Podsumowanie 3. edycji konferencji „Miasta Przyszłości”

W dniach 15-17 września odbyła się 3. edycja konferencji „Miasta Przyszłości” organizowana przez Fundację Miasta Przyszłości oraz firmę Sweco.

Ta edycja była wyjątkowa ze względu na ograniczenia pandemiczne. Dlatego przeprowadzona została w formie transmisji na żywo z profesjonalnego studia. W ciągu 3 dni uczestnicy wysłuchali łącznie 9 godzin inspirujących i merytorycznych prezentacji i dyskusji z udziałem zaproszonych ekspertów i dziennikarzy.

Rewitalizacja w centrum miasta

Pierwsza sesja to poprowadzona przez dziennikarkę Ewę Andrzejewską bardzo dynamiczna i opowiedziana z humorem historia wyjątkowej renowacji Elektrowni Powiśle, o której opowiedzieli ‘rysownicy kreseczek’ z pracowni APA Wojciechowski Michał Sadowski i Marcin Grzelewski.

miasta-przyszlosci-2020-sadowski-grzelewski-andrzejewska-2

Uczestnicy dowiedzieli się nieco więcej o historii tego miejsca, np. spotkanym podczas wczesnych wizyt na działce kojotem czy gigantyczną kupą betonu w podziemiach. Prelegenci wskazywali na szczegóły dotyczące odtwarzanych elementów konstrukcji (betonowe sarkofagi) czy detali (np. płytki), napotykanych niespodzianek i romantycznych zakątków. Intencją inwestora jak i architektów było przede wszystkim przywrócenie tego miejsca miastu.

Projekt będzie miał jeszcze kilka niespodzianek dla użytkowników w przyszłości: przy wejściu do stacji transformatorów powstanie „uliczka z Barcelony”, planowany jest też hotel z basenem na dachu. Mamy nadzieję, że jak to określili nasi goście, opowieść „wytworzyła w uczestnikach smaka na odwiedzenie tej katedry przemysłu”.

Innowacje budynkowe godne naśladowania

W trakcie drugiej sesji tematycznej Mirosław Czarnik, prezes GPP Business Park, podzielił się swoim doświadczeniem z projektowania i użytkowania katowickiego kompleksu biurowców. Budynki GPP mają nawet 3-krotnie niższe zapotrzebowanie na energię niż budynki referencyjne. Zastosowano w nich trigenerację, fotowoltaikę, belki grzewczo-chłodzące czy system wody deszczowej do spłukiwania toalet. Dzięki temu budynki mają o 50% niższe koszty utrzymania niż podobne realizacje. Nie zabrakło też elementów ekologicznych takich jak ule na dachu czy wypożyczalnia samochodów elektrycznych.

miasta-przyszlosci-2020-czarnik-mizerny

Janusz Mizerny z Fundacji Miasta Przyszłości, który prowadził dyskusję, pytał także o plany rozwoju GPP Business Park. Mirosław Czarnik zapewnił, że możemy się spodziewać nie tylko 4 kolejnych nowoczesnych biurowców, ale także 25-hektarowego osiedla zaprojektowanego z myślą o mieszkańcach i środowisku.

Drzewa bezcenne dla miast

Niezwykle żywiołowa i pełna energii dr Marzena Suchocka z SGGW w przekonujący sposób udowodniła tezę, że w mieście drzewa są potrzebne. Zalety dostojnego drzewostanu można wymienić jednym tchem: niższe temperatury otoczenia (oszczędności na energii do chłodzenia), zwiększona retencja, pochłanianie CO2 i innych substancji toksycznych, większe wartości sąsiadujących nieruchomości, ograniczenie występowania przemocy, poprawa zdrowia i obniżenie stresu (Shinrin Yoku – kąpiele leśne) oraz budowanie więzi wśród mieszkańców lokalnych społeczności.

Z rozmowy, prowadzonej przez dociekliwego Szymona Bujalskiego, dziennikarza dla klimatu, usłyszeliśmy między innymi, że „drzewa w donicach to absolutnie pomylony pomysł” (drzewo nie jest w stanie urosnąć w takich warunkach) Na pytanie: jakie drzewo jest najlepsze dla miasta? odpowiedź brzmi „duże drzewo”! Podkreślone zostały również dobre praktyki miasta Białystok, które wprowadza karty standardów wraz z metodą oceny wartości odtworzeniowej drzew oraz wartości PR płynące z faktu przesadzania drzew zamiast ich pozornie tańszego wycinania.

miasta-przyszlosci-2020-suchocka-bujalski

Szymon Bujalski pokazując książkę „Drzewa Europy środkowej” (Jaromir Pokorny, 1980) sprzed 40 lat, zwrócił uwagę na fakt, że wiedza o wartości drzew jest znana od dawna, ale niewykorzystywana w odpowiedni sposób. Dziennikarz przytoczył też ciekawy przykład lasów Miyawakiego (tzw. lasy kieszonkowe), wywodzącego się z Japonii, ale coraz bardziej popularnego w Europie trendu szybko rosnących małych lasów o dużej bioróżnorodności. Dyskusja została zakończona cytatem prof. Piotra Kuny: „Jedyna nasza nadzieja to miasta ogrody, miasto powinno być parkiem, to przyszłość”.

Najwyższy drewniany budynek na świecie robi wrażenie

Drugi dzień konferencji rozpoczęła opowieść Eli Łukaszewskiej, konstruktorki ze szwedzkiego oddziału Sweco o niezwykłym projekcie – Mjøstårnet w Norwegii, najwyższym drewnianym budynku na świecie. Rekordowa wysokość projektu to ponad 85 metrów (18 pięter). Taki wynik to między innymi efekt rywalizacji zespołów projektowych w Skandynawii i innych części świata, kto wybuduje wyższą konstrukcję drewnianą. Obiekt Mjøstårnet łączy trzy funkcje: biurową, apartamentową i hotelową. Ze względów na wymagane dociążenie jego konstrukcja musiała zostać uzupełniona stropami żelbetowymi (co też wyznacza pewien kierunek rozwoju podobnych projektów w przyszłości, właśnie jako konstrukcje hybrydowe). Prawdziwym wyzwaniem było spełnienie przepisów przeciwpożarowych (przeprowadzono specjalne testy laboratoryjne, zastosowane łączenia metalowe są ukryte wewnątrz belek).

miasta-przyszlosci-2020-lukaszewska-kalinowska-soltys

W rozmowie prowadzonej przez Agnieszkę Kalinowską Sołtys, architektkę z pracowni APA Wojciechowski, potwierdzano zalety budowania z drewna (pozyskane lokalnie surowce, mniejsza emisja CO2, klimat i estetyka) oraz wyzwania (trwałość budynku czy brak odpowiednich norm dla drewna klejonego krzyżowo). W trakcie powstawania projektu prowadzono też liczne badania, z których powstało kilka prac naukowych. Liczymy, że w miastach przyszłości będzie powstawać więcej takich zrównoważonych inwestycji, a parafrazując jednego z naszych obserwatorów w mediach społecznościowych, mamy nadzieję, że Kazimierz Wielki nie przewróci się z tego powodu w swoim grobie.

Wszyscy czekamy na zdrowsze ulice

Temat transformacji ulic i kultury transportu przedstawiła Marta Żakowska, redaktorka naczelna Magazynu Miasta. Przytoczone zostały ciekawe przykłady (m.in. z Nowego Jorku, Aalborg, Wiednia czy Paryża) obrazujące kierunek zmian w centrach miast: uspokojenia i ograniczenia ruchu pojazdów mechanicznych na rzecz pieszych i rowerzystów.

W obliczu COVID-19 następujące zmiany mają obecnie często charakter akcji podejmowanych na bieżąco, jako odpowiedź na kryzys. Miasta wprowadzają specjalne oznakowanie poziome, strefy definiujące dystans społeczny (np. w gastronomii, Brno), chodniki kierunkowe, otwarte ulice czy tak zwane ulice szkolne (np. Paryż do końca 2020 zamknie ruch 80. jezdni przy szkołach), a także wpuszczają rowerzystów na buspasy. Przytoczono też tak zwany model miasta 15-minutowego, gdzie mieszkańcy mogą zrealizować wszystkie swoje potrzeby w promieniu 15 minutowego spaceru od domu.

miasta-przyszlosci-2020-zakowska-glaz

Prowadzący rozmowę Jakub Głaz, krytyk architektury i publicysta, zwrócił uwagę, że sytuacja z wirusem może być pretekstem do wprowadzenia pewnych działań, wobec których istniała wcześniej ograniczona akceptacja społeczna. Także w wyniku pandemii realizacja pewnych działań zakładanych na za 2-3 lata jest przyspieszana. Marta Żakowska skomentowała, że w Polsce zmiany nie są ciągle wprowadzane na większą, masową skalę, „że się zdarzają, nie są traktowane poważnie”.

Burzliwa dyskusja na czacie skoncentrowała się wokół ograniczeń dla ruchu samochodowego, tematu budzącego powszechne kontrowersje. Prelegentka zwróciła uwagę, że w Polsce nie rozmawiamy o zrównoważeniu transportu i zaspokojeniu potrzeb wszystkich użytkowników, tylko o oczernianiu ruchu aut. Jakub Głaz dodał, że podobnie jest z zielenią, którą traktuje się jako ozdobę, a nie równoważny element przestrzeni.

Miasto technologii czy miasto mieszkańców?

Uczestnicy panelu dyskusyjnego debatowali nad rolą i rozwojem nowych technologii wobec potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Magdalena Milert, architektka i znana jako Pieing influenserka, przypomniała, że w dobie trzeciej generacji technologia ma przede wszystkim służyć ludziom. Potwierdziła to Małgorzata Czaja z Urzędu Miasta Gdyni dodając, że miasta muszą zadbać o uwzględnienie potrzeb różnych grup (np. w kwestii dostępu do technologii / cyfrowego wykluczenia), odpowiednią edukację mieszkańców jak i ich zaangażowanie.

Pani Małgorzata oraz Anna Dwurnik (UM Kielce), jako przedstawicielki samorządów, wymieniły wiele różnego rodzaju narzędzi, które skutecznie sprawdzają się w realizacji ww. założeń. Są to m.in.: konsultacje społeczne (realizowane poprzez wiele dostępnych metod), inicjatywy ‘urban lab’ (np. w Gdyni i Rzeszowie) czy hackathony. Pozwalają one na włączenie mieszkańców do współdecydowania i projektowania miasta. Jako przykłady podano m.in. narzędzie do zgłaszania nieprawidłowości (np. nielegalnego wyrzucania śmieci) czy powstanie aplikacji związanej z sortowaniem odpadów.

miasta-przyszlosci-2020-czaja-milert-dwurnik-ciupa

Szymon Ciupa, ekspert i autor bloga smartcity-expert.eu, zwrócił uwagę na jedno z ważnych wyzwań miasta dotyczące ich zwinności i skuteczności działania. Dzięki technologiom miasta mają ogromne ilości danych, które trzeba zbierać, udostępniać, przetwarzać, konsolidować pomiędzy urzędami i analizować, co nie zawsze da się przeprowadzić mając ograniczone zasoby. Anna Dwurnik komentuje, że warto mieć odpowiednią strategię rozwoju i ciągłości zadań. Utrudnieniem są też zmiany personalne oraz nienadążające przepisy prawa.

Pozytywnym podsumowaniem dyskusji była zgodna teza, że bardzo ważne są kontakty ludzi z miastem. M.in. dlatego powstają takie inicjatywy jak UrbanLab w Gdyni czy projekt Idea Kielce, aby oswoić ludzi z samorządem i dać im prawo do współdecydowania. Coraz częściej widzimy też przykłady ciekawie przeprowadzonych konsultacji społecznych z górnej części drabiny partycypacyjnej. Oby tak dalej!

Wodne innowacje w miastach i w budynkach

Kris Wójcik, inżynier środowiskowy i ‘ambasador oszczędzania wody’ z Jets Vacuum AS, zaczął trzeci dzień konferencji od refleksji na temat tego, że pewne elementy życia zaczynamy doceniać dopiero wtedy, kiedy je tracimy. W tym kontekście dotykające nas coraz bardziej skutki suszy skłaniają rządy, ale też i mieszkańców, do podejmowania większych wysiłków zmierzających do oszczędzania zasobów wody. W kraju niebawem wejdą w życie nowe przepisy, które poprzez podniesienie opłat za utraconą retencję, mają sprawić, że w naszym otoczeniu pojawi się więcej elementów zatrzymujących wodę deszczową w miejscu opadu, zarówno większych, infrastrukturalnych, jak i rozwiązań mikro.

miasta-przyszlosci-2020-wojcik-gosk

Ciekawym rozwiązaniem na znaczną (80%!) redukcję wody w budynkach są systemy toalet próżniowych, podobnych jak te znane z samolotów, tylko dostosowane do projektów kubaturowych. Według statystyk, to właśnie WC zużywają procentowo największe ilości wody w budynkach (w domach ok 30% w biurach 43%), stąd takie rozwiązania zyskują na popularności, także w Polsce. Na zakończenie prezentacji podany został ciekawy przykład ze szwedzkiego Helsingborgu zastosowania systemu próżniowego dla całego osiedla, połączonego z ‘kanalizacją dla odpadów bio’ i zasilającego lokalną biogazownię. Czy tak właśnie powinny wyglądać miasta przyszłości?

Podczas dyskusji prowadzonej przez Ilonę Gosk z Fundacji Sendzimira zastanawiano się nad zachętami do stosowania zrównoważonych rozwiązań. Oprócz kalkulacji finansowych wymieniono przywołane wcześniej regulacje przepisów: dodatkowe opłaty za utraconą retencję – jako kij oraz zachęty finansowe – jako marchewkę. Takie programy rządowe i lokalne typu ‘beczka+’ już działają. Podano też przykład Drezna, które dopłaca za rozszczelnianie powierzchni utwardzonych i zatrzymywanie deszczówki, czy Rumii, gdzie wprowadzono lokalne przepisy przyznające ulgi za retencję czy posiadanie rosłych drzew.

Słuchaczy interesowało bardzo rozwiązanie systemu toalet próżniowych, pytano o stopy zwrotu (nawet 2 lata), hałas (mocno zredukowany) czy możliwość stosowania w starszych budynkach (tak, da się, system ma istotne zalety, mniejsze przekroje rur, większą swobodę ich układania). Konkluzja z dyskusji: szukajmy nowych technologii i rozwiązań, abyśmy wkrótce nie borykali się z poważnymi problemami.

Korzyści z cyfrowych modeli miast

CIM, czyli City Information Models to temat, którym zawodowo zajmuje się Kari Nojd, Project Manager ze Sweco w Finlandii. Na początku prelegent wyjaśnił, czym jest modelowanie CIM i porównał je do coraz bardziej popularnego odpowiednika BIM, choć rozszerzonego do większej skali wykraczającej poza budynek. Pierwszym miastem, które posłużyło jako przykład były Helsinki. W 2017 roku wykonały swój model cyfrowy pokazując dane dotyczące informacji o obiektach, takie jak rok powstania czy sposób ogrzewania. Większą bazę danych w modelu CIM posiada kolejne fińskie miasto – Espoo. Uwzględnia on m.in. ukształtowanie terenu, roślinność, zasoby wodne czy infrastrukturę podziemną. Kari pokazał wykorzystanie danych z CIM na przykładzie planowania neutralnego systemu energetycznego, weryfikacji obszarów zalewowych czy analizy wiatrów.

miasta-przyszlosci-2020-nojd-lakomski

W trakcie dyskusji prowadzonej przez Michała Łakomskiego, Pełnomocnika Prezydenta ds. Smart city w mieście Poznań poruszone zostały różnorodne problemy, wyzwania, a także możliwości wykorzystania danych w mieście. Jednym z aspektów była kwestia bezpieczeństwa, czyli z jednej strony otwierania danych dla społeczeństwa, a z drugiej strony utajniania tych najbardziej wrażliwych.  Największym wyzwaniem według Kariego jest obecnie aktualizacja danych w modelu CIM, która jest konieczna do  efektywnego wykorzystania narzędzia. Gdzie zatem możemy spotkać modele CIM? Oprócz Finlandii, modele powstają też m.in. w Niemczech czy Chinach. Na przykład Shanghai został skopiowany i posiada swojego cyfrowego bliźniaka w środowisku Unreal Engine. A jak będzie wyglądał świat przyszłości? Kari podsumowuje, że te wszystkie nowe technologie to narzędzia, które będą wykorzystywane w dobrych i złych celach, jedno i drugie będziemy obserwować.

Miasto tworzą ludzie

3. edycję konferencji „Miasta Przyszłości zakończyła nieco filozoficzna w wydźwięku i jednocześnie inspirująca prezentacja dra Piotra Czyża z Inicjatywy Miasto. Na przykładach z życia wziętych zobaczyliśmy jak wygląda świat zależności i wzajemnego zaplątania w kontekście współtworzenia miast przez ludzi i projektowania ich dla ludzi. Piotr Czyż przekonywał między innymi o tym, że „architektura nas szantażuje” i że powinniśmy celebrować przeciętność, bo „przeciętność jest dla nas dobra”.

miasta-przyszlosci-2020-czyz-dominiak

W dalszej części tej sesji Bartosz Dominiak, z-ca burmistrza Ursynowa, rozmawiał z prelegentem o tym, kto współcześnie tworzy miasta, jak skutecznie angażować mieszkańców oraz jaką rolę pełnią budżety obywatelskie (także te prywatne) i w jaki sposób można prowadzić dojrzały dialog z mieszkańcami. Panowie zgodzili się, że następuje poprawa w tych obszarach, ale wciąż jeszcze jest pole do poprawy.

Konferencja dostępna i neutralna klimatycznie

Chcąc, aby treści na naszej konferencji docierały jak najszerzej, dlatego wszystkie wystąpienia były tłumaczone na żywo na Polski Język Migowy. Byliśmy (i nadal jesteśmy) pod wielkim wrażeniem zespołu tłumaczy migowych w składzie: Mariola Kozłowska-Nowak, Bernard Kinov, Alicja Szurkiewicz i Ania Borycka. Dodatkowo, ostatniego dnia tłumaczenie z języka angielskiego na polski zapewnili tłumacze z biura Vivalang.

miasta-przyszlosci-2020-tlumaczenie-jezyk-migowy

W związku z organizacją konferencji w wersji zdalnej udało nam się zmniejszyć jej ślad węglowy. O ile w 2019 roku podczas organizacji stacjonarnej konferencji wyemitowaliśmy (pośrednio lub bezpośrednio) około 6 ton CO2, to teraz osiągneliśmy wynik o ponad połowę lepszy. Ślad węglowy 3. edycji konferencji to 3 tony CO2 (i tak zaokrągliliśmy w górę, bo z kalkulatora wyszło nieco ponad 2 tony). Żeby neutralności klimatycznej stało się zadość kupiliśmy równoważną ilość „carbon credits”. Wsparliśmy w ten sposób projekt ulepszonych piecy kuchennych dla szkół i instytucji w Ugandzie. Drzewa posadzimy innym razem.

Podziękowanie

Z tego miejsca chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim prelegentom i zaproszonym gościom. Dzięki Wam, po raz kolejny mogliśmy zorganizować konferencję na wysokim poziomie merytorycznym. Potwierdzają to oceny, które otrzymaliśmy od uczestników w ankiecie. Dziękujemy uczestnikom, który zdalnie brali udział w konferencji (na żywo albo później odtwarzając nagrania). Mamy nadzieję, że przy kolejnej edycji uda nam się spotkać na żywo chociaż z częścią osób.

Ogromne podziękowania należą się też ekipie ze studia Eventroom, która dzielnie realizowała nasze pomysły, często technicznie dość wymagające. Jak się dowiedzieliśmy, transmisje konferencji na żywo są zdecydowanie najtrudniejsze w przygotowaniu i realizacji, więc tym bardziej mamy powody do zadowolenia.

Dziękujemy za objęcie patronatem honorowym naszego wydarzenia następującym instytucjom: Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Prezydent Miasta Poznania, Prezydent Miasta Gdynia, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC), Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP), Polska Rada Centrów Handlowych, Fundacja Sendzimira, Fundacja Integracja. Partnerami merytorycznymi i medialnymi byli: blog Smart City Expert, Smart City Blog, Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto, blog o ekologii Green Projects, Magazyn Miasta, Architekci dla klimatu, Jets Vacuum AS, URBNEWS.pl, Urbanistyka.info, Architektura-Murator, Architektura i Biznes, Obiekty, Nowa Warszawa.

Do zobaczenia na kolejnej edycji konferencji „Miasta Przyszłości”. Śledźcie nasze media społecznościowe (Facebook, Instagram, LinkedIn) oraz zapiszcie się do newslettera, żeby być na bieżąco z naszymi działaniami.